Maria Peszek - Maria Awaria
Maria - Awaria to kolejna pozycja obowiązkowa, to propozycja, która z pewnością będzie dużym doznaniem dla uszu, aczkolwiek może również co niektórych w pewnych momentach rozproszyć :) Tak czy siak jest to na pewno bardzo dobra płyta, którą dla samej przyjemności posłuchania dobrych tekstów i podtekstów warto posłuchać...
Maria Awaria inwentaryzacja
Przerwa w dostawie spacja
Są kobiety pistolety
i kobiety jak rakiety
chude, długie i wysokie
z wydepilowanym krokiem
Poliż mnie, i'm polish,
albo jeśli wolisz,
możesz mnie posolić,
albo wymiętolić.
Nie wiem, szukam,
w różne drzwi pukam.
Puk puk, fuck fuck,
fuck you, how do you do?
Filety z twojej kobietyPuk puk, fuck fuck,
fuck you, how do you do?
Rosół z domowej kury
A na deser chmury
Marznę bez Ciebie
zamarzam powoli
się kulę
nad ranem tulę Twoją koszulę
czule
zawijam się w dywan
Twym zapachem się przykrywam.
Ciąg dalszy - Patrz płyta:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz