23 sierpnia 2012

Wakacyjne zakupy

Witam wszystkich, po urlopowej przerwie :)
Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam moje zdobycze wakacyjne. Postawiłam tym razem na bransoletki i zakupiłam trzy różne. Biorąc pod uwagę opinie  Mojej Kashy na temat Lilou nie zakupiłam produktów tej firmy, gdyż za taką cenę spodziewałabym się czegoś znacznie lepszego. 
Na wakacjach znalazłam zatem skórzaną plecioną bransoletkę firmy SADVA. Sadva to firma działająca na rynku od 11 lat produkująca biżuterię srebrną.W swoich projektach stosują tylko naturalny bałtycki bursztyn i próbę srebra p.925.Sadva to efekt połączenia dwóch sił – polskiej wiedzy o bursztynie i rynku Polskim oraz włoskiej technologii i nowego designu. BRANSOLETKA jest dobrze wykonana i pięknie prezentuje się na dłoni. Jestem z niej naprawdę zadowolona. Zapraszam do odwiedzenie strony internetowej firmy może znajdziecie coś dla Siebie www.sadva.pl

I jeszcze dwie bransoletki sznurkowe kupione u miłego Pana na bazarku - Handmade - polecam na jeden sezon. Aczkolwiek może się zaskoczę i przetrwają więcej. Są ładnie wykonane nie wyglądają tandetnie i tanio.

Te dwa cudeńka bazarowe - łudząco przypominające Lilou kosztowały zaledwie 25 zł

Sadva - cena 45 zł

W każdym razie mówiąc przekornie nie "złoto" zdobi człowieka :) Ale kobieta próżna jest i co nieco musi w szkatułce mieć :)

Larysa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz