05 stycznia 2013

Jak zgubić trochę kalorii, bez pójścia na siłownie :)

Witamy

pewnie powiecie, że nic nowego nie odkryłyśmy - dieta i ruch to klucz do doskonałej sylwetki.
I oczywiście będziecie mieli rację!
My, więc jako Fit Mamy zaczynamy od prostych domowych czynności, ponieważ pójście na siłownie czy do Klubu Fitness mając małe dziecko graniczy z cudem musimy opierać się na innych formach ruchu.

 I tak właśnie :


Oto podstawowe domowe prace wraz z liczbą kalorii, którą możesz spalić w ciągu godziny ich wykonywania.
Gotowanie – 105 kcal/h
Mycie okien – 240 kcal/h
Mycie podłogi – 250 kcal/h
Odkurzanie – 260 kcal/h
Praca w ogródku – 250 kcal/h
Pranie ręczne – 150 kcal/h
Prasowanie – 144 kcal/h
Robienie zakupów – 300 kcal/h
Ścieranie kurzy – 240 kcal/h
Słanie łóżka – 200 kcal/h
Sprzątanie łazienki – 240 kcal/h
Sprzątanie pokoju – 180 kcal/h
Szorowanie podłóg – 426 kcal/h
Trzepanie dywanów – 260 kcal/h
Zamiatanie podłogi – 100 kcal/h
Zmywanie naczyń – 114 kcal/h
Dane te pochodzą ze strony internetowej Instytutu Żywności i Żywienia im. Aleksandra Szczygły:http://www.izz.waw.pl/

Jak tak sobie posprzątamy cały domek to w zapomnienie idzie ok. 1000 kcl.

Pamiętajcie wcale nie musicie wydawać pieniędzy na siłownie czy fitness, wystarczy trochę wyobraźni, chęci i spalamy bez przerwy. Nie wiem czy mieliście okazje poznać Osmina i jego Ekstremalny Kurs Piękna - jest trochę pokręcony a metody niekonwencjonalne, ale to naprawdę działa :) Na strone poniżej możecie zobaczyć jego szalone pomysły. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz